Spotkać się z nim czy nie? Powinnam wyjechać czy raczej zostać w domu? Powiedzieć to, czy nie powiedzieć? Znasz pewnie te dylematy bardzo dobrze. Mnogość drobnych decyzji, które podejmujemy każdego dnia, sprawia, że zamiast lekkości czujemy ich wyraźny ciężar.
Jeśli masz już dość ciągłego zastygania w bezruchu i ciągłego rozmyślania co zrobić, ten artykuł jest dla Ciebie.
Słowa nie uczą, tylko doświadczenie, dlatego od razu przejdę do sedna i jeśli masz ochotę to wybróbuj te wskazówki, które pomagają mi podejmować decyzje z lekkością.
Zatrzymaj się na moment i wypisz sobie wszystkie opcje, które aktualnie rozważasz. Do każdej z nich zadaj sobie pytanie. Czy biorę to pod uwagę, bo sądzę, że muszę, czy dlatego, że chcę? Czy kiedy rozważam daną opcję doświadczam ekscytacji czy lęku? Czy podejmuję decyzje, bo uważam, że powinnam? Takie uczciwe spojrzenie na własne motywy uchroni Cię przed zmuszaniem się do robienia czegoś, co jest wbrew tobie i pozwoli Ci poznać reguły, którymi obwarowałaś swoje życie.
Zdarza się tak, że dokonujemy jakiegoś wyboru sądząc, że nas przed czymś uchroni. Na przykład jeśli umniejszasz swoją wartość, to robisz wiele rzeczy, żeby utrzymać związek, nawet jak mężczyzna źle Cię traktuje. Robisz to, by uchronić się przed rozstaniem. Patrząc teraz na swoje opcje zastanów się czy chcesz, żeby ten wybór Cię przed czymś uchronił czy raczej robisz to w zgodzie ze sobą?
Czy dokonuję wyboru za siebie czy też próbuję dokonać wyboru za kogoś innego? Czym innym jest pomoc poprzedzona prośbą ,a czym innym jest układanie ludziom życia wbrew ich woli. Jeszcze parę lat temu normalne było dla mnie, że wkraczam, gdy moi rodzice się kłócili lub coś działo się u moich bliskich. Chwilowa ulga nie przynosiła żadnej zmiany, bo tak naprawdę każdy z nas układa sobie życie według własnego scenariusza i ma prawo doświadczać emocji na własnych warunkach. Wychodzenie przed szereg to okazywanie braku szacunku osobie przede mną. Teraz już wiem, że każdy z nas ma te same możliwości poradzenia sobie w każdej sytuacji i wkraczam dopiero, gdy jestem proszona.
Podejmowanie decyzji staje się ciężkie również, gdy starasz się przewidzieć każdy szczegół tego, co wydarzy się później. Robimy tak starając się chronić siebie i naszych bliskich przed popełnieniem błędu i przed cierpieniem. Dopiero w chwili w której przestaniesz wymagać od siebie niemożliwego, zaczniesz podążać za wewnętrznym głosem inspiracji. Poszukiwania i odkrywanie, to jest ekscytująca część życia ,a emocje pomagają Ci określić czego tak naprawdę chcesz. Pozwól sobie usłyszeć odpowiedzi na te pytania: Czy chcesz doświadczać życia, czy uniknąć błędu? Chcesz być radosna, czy chcesz uniknąć konfliktu? Chcesz być miła udając czy prawdziwa i miła, kiedy tego chcesz?
A co Tobie pomaga podejmować decyzje z lekkością?