Jeśli chodzi o czas, to albo mamy poczucie, że jest go za mało na nasze przyjemności albo, co do niewygodnych spraw, mówimy sobie ?jeszcze zdążę to zrobić?.
Niezależnie od podejścia, każdy z nas ma do dyspozycji te same 24 godziny w przeciągu dnia. Czas jest do naszej dyspozycji, bez stawiania nam warunków jak mamy go wykorzystać.
Są jednak w naszym otoczeniu takie gremliny, które pochłaniają naszą uwagę i odwracają ją od spraw dla nas naprawdę ważnych. Zamiast żyć według wartości, które sobie określiłyśmy, zatracamy się w zadaniach, które łakną naszej obecności.
Przez dwa miesiące obserwowałam swoje podejście do czasu i z przykrością muszę stwierdzić, że wiele cennych chwil zmarnowałam. Na co?
- Godzinne analizy przeszłości, które i tak nie przyniosły mi ukojenia
- Roczne zwlekanie z rozpoczęciem bloga, ponieważ wydawało mi się, że muszę nauczyć się najpierw całej obsługi i dowiedzieć się wszystkiego o biznesie online nim zacznę.
- Kasowanie wiadomości email, ponieważ byłam zapisana na 120 różnych newsletterów. Codziennie miałam w skrzynce ponad 300 nowych wiadomości. O zgrozo.
- Przedmioty, które domagały się mojej uwagi przy sprzątaniu ( im więcej wszystkiego, tym więcej cennych godzin przeznaczonych na sprzątanie)
- Ciągła dostępność pod telefonem. Jeszcze pół roku temu brałam ze sobą telefon do łazienki
Ta lista jest znacznie dłuższa, ale nie chcę zanudzać Cię szczegółami.
Uczciwe zmierzenie się z tym jak troszczę się o swój czas, pozwoliło mi zobaczyć, że żyłam od jednego zadania do drugiego. W tym pośpiechu myśli i działań ( muszę to, muszę tamto) zrywałam kontakt ze sobą. A to co wyczerpywało mnie najbardziej, to ciągłe skupianie się na myślach zamiast na doświadczaniu życia.
W tym artykule pragnę podzielić się z Tobą tym, jak możesz chronić siebie nie zatracając się w czasie?
W pierwszym kroku przyjrzyj się uczciwie temu, co domaga się twojej uwagi w przeciągu dnia? Może trudno jest Ci się oprzeć wypełnianiu koszyka kolejnymi produktami, które zerkają na Ciebie ze sklepowych półek, a wcale nie są Ci potrzebne do szczęścia. Może sprawdzasz nowości na facebooku , co kilka minut i pomimo chwilowej radości, to, co tak naprawdę dla Ciebie ważne jest zaniedbywane. Na tym etapie warto zadać sobie kilka pytań: Czy to co teraz robię, lub planuję zrobić wzmacnia mnie czy osłabia? Czy to co robię jest w zgodzie z wartościami według których żyję? Czy to co robię przybliża mnie do realizacji moich marzeń?
Przyjrzyj się teraz temu jaką wartość przypisujesz tej właśnie chwili? Ja złapałam się na bagatelizowaniu dnia moich urodzin, sposobu w jaki przeżywam poranek lub wieczór. Wydawało mi się, że przede mną jeszcze tyle takich chwil. Aż do momentu, gdy postanowiłam policzyć ile mam poranków i minut dla siebie w miesiącu? Ile godzin na zabawę? Ile czasu na przytulanie mojej córki? Przyznaje, że aż mnie zmroziło. Każdego dnia przypominam sobie, jak każda chwila jest dla mnie cenna. Jak ważne dla mnie jest, by każdy poranek, te 5 minut były napełnione radością. Wreszcie zrozumiałam, co tak naprawdę oznacza rada ? Przeżyj ten dzień, jakby to był ostatni dzień twojego życia?. Nie jest to łatwe, ale jeśli chcemy żyć w zgodzie ze sobą i w poczuciu spełnienia warto zadbać o te chwile, które zależą tylko od nas. Teraz twoja kolej: Które chwile zależą tylko od Ciebie i jak chciałabyś je przeżyć?
Teraz pokażę Ci jak pokazać wymówkom, gdzie są drzwi, by więcej nie zadręczały Cię swoją obecnością. Mi pomaga powtarzanie sobie tych zdań: ?Wybieram dzisiaj troskliwie pielęgnować każdą godzinę. Nie stracę ani chwili na życie w wyobraźni życiem innych lub poniżaniu samej siebie. Nie mogę przełożyć dnia dzisiejszego na jutro. Wartość każdej minuty tego dnia jest dla mnie bezcenna. Uważnie będę dobierała myśli i słowa, którymi się karmię. Ta chwila, to wszystko co mam, dlatego wybieram zatopić się w niej bez reszty?.
Z całego serca życzę Ci żebyś każdego dnia unosiła się w czasie, zamiast się w nim zatracać.