Jak radzić sobie, gdy we śnie powracasz do przeszłości?

sen2

Zasypiasz z nadzieją, że obudzisz się wypoczęta, a tu niespodziewanie we śnie spotykasz osoby z przeszłości. Miejsca i sytuacje są inne, ale ból smakuje tak samo jak w realu. Budzisz się z silnym biciem serca i wciąż żywymi emocjami, które odkryła w Tobie ta noc.

Myślisz sobie ?Po co mi to. Przecież tamto już jest dawno za mną. Czy już nigdy się od tego nie uwolnię??

Bardzo dobrze wiem jak żywe mogą być te obrazy i uczucia. Niezależnie od tego czy przyśniła Ci się dawna przyjaciółka, ktoś mało Ci życzliwy czy pierwsza miłość, koktajl emocji potrafi przenieść Cię w czasie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.

Jak być obecną, kiedy czujesz się znów jak dawniej?

NB1

Potraktuj sen jako cenne źródło informacji. Jako przyjaciela, który prosi Cię byś przyjrzała się myślom na swój temat i opowieściom, które wciąż mogą być w Tobie żywe. Podam Ci przykład:

Wczoraj przyśniła mi się przyjaciółka z podstawówki. Była to relacja, w której, gdy ona się znudziła szła do kogoś innego, a ja po paru miesiącach znów przyjmowałam ją z otwartymi ramionami. Przez 3 lata takiej huśtawki w moim dziecięcym umyśle pojawiły się opowieści w które zaczęłam wierzyć. Wmówiłam sobie, że coś jest ze mną nie w porządku skoro przyjaciółka zamienia mnie na nowszy model. Postrzegałam ją jako piękniejszą, odważniejszą i wydawało mi się, że muszę coś w sobie zmienić, żeby chciała przy mnie trwać (to właśnie moja opowieść) Zupełnie pominęłam jej odpowiedzialność i wkład w naszą relację. We śnie pobiegłam nad morze, upadłam na piasek i płakałam każdą komórką swojego ciała. Znów czułam się tak jak w podstawówce.

nb2

Sen przemówił i teraz czas objąć to doświadczenie. Mając 6 lat czułam się przez nią porzucona i samotna. Przełykałam swój ból zamiast wpuścić do swego wnętrza trochę powietrza.To był ból, którego nikt nie usłyszał. Skrywałam go w swoim wnętrzu przez lata i teraz we śnie moje ciało mogło uwolnić poprzez płacz to, co jeszcze kryło się w korytarzach przeszłości. Nie ma potrzeby drążyć tego w myślach, analizować i uwalniać przez kolejne lata. Wystarczy powiedzieć do siebie? To było bolesne. Przez te doświadczenia wyciągnęłam błędny wniosek, że coś jest ze mną nie w porządku. Teraz już wiem, że można było na to spojrzeć inaczej?.Teraz twoja kolej:? Przez to bolesne doświadczenie wyciągnęłam błędny wniosek, że??

nb3

Teraz czas spojrzeć na to doświadczenie z szerszej perspektywy. Możesz zadać sobie pomocnicze pytania: Jak wybieram na to patrzeć teraz? Jaki wkład w tą relację miała ta osoba a jaki wkład miałam ja? Moja opowieść w zgodzie z realem brzmi tak: ? Byłyśmy bardzo małe wtedy. Nie moim celem jest rozumieć, dlaczego ona zmieniała przyjaciółki jak rękawiczki, obie dopiero uczyłyśmy się czym są relacje. Obie byłyśmy niedojrzałe.Od dziecka nie można wymagać, by zachowywało się dojrzale.W tamtym czasie to moje wątpienie w siebie sprawiło mi więcej bólu i zgoda na jej powroty, niż jej zachowanie. Tamto doświadczenie nie definiuje jaką osoba jestem lub byłam wtedy?.

nb4

Teraz jest właściwy moment, by zobaczyć czy wciąż jeszcze żyjesz w korytarzach przeszłości. W jakich aspektach życia wciąż postrzegasz siebie tak, jak będąc w relacji z tą osobą? Czyli w moim przypadku w jakich aspektach wciąż czuję się gorsza, porównuję się itp.

Sny pełne emocji są formą uwolnienia. Ciało pamięta czego doświadczyło i szuka sposobu, by to odpuścić. Jeśli stłumiłyśmy uczucia, to sen jest idealnym miejscem, gdzie odpuszczamy kontrolę i możemy wylać z siebie to, co wypełnia nasze wnętrze . Dlatego nie bój się marzeń sennych. One są częścią Ciebie i dają Ci dostęp do przekonań, które wciąż są w Tobie żywe, ale już dłużej Ci nie służą. Zapomnij o sennikach, bo tylko Ty wiesz jakie znaczenie dla Ciebie ma dany obraz w umyśle. To Ty tworzysz poezję i nadajesz jej znaczenie.