Dwie lekcje życiowe potrafią przysporzyć nam wiele trudności. Pierwsza z nich to wybaczenie a druga to pozostawienie przeszłości za sobą.
Pamiętasz chwile, gdy nie mogłaś przestać myśleć o osobie, która była w twoim życiu, ale z różnych powodów wasze drogi się rozeszły? Takie podróże w przeszłość potrafią trwać miesiącami a nawet latami.
Wspomnienia same w sobie nie są groźne, dopiero potrzeba przywrócenia przeszłości i odzyskania osoby, na której Ci zależy, wprowadza cię do wąskiej celi. Niezwykłe jest jak nasze ego lubi się trzymać kurczowo osób i wmawia sobie, że musi mieć nad nimi kontrolę lub że nie potrafi bez nich żyć. Fundujemy sobie wtedy własne piekło, w którym króluje wieczna analiza tego co było, dlaczego się skończyło i co by było gdyby. Przestajemy dostrzegać swoją wartość i uzależniamy swoje szczęście od reakcji tej drugiej osoby.
Emocje grają tu ważną rolę, ponieważ w więzieniu przeszłości potrafimy balansować między miłością i nienawiścią. Jeśli tęsknota staje się nie do zniesienia, staramy się zobaczyć drugą osobę, jako tą złą, tą która nie ma prawa żyć własnym życiem, gdy my cierpimy.
Dlaczego powinnyśmy nauczyć się odpuszczać?
Życie w fantazji nie daje możliwości wentylowania emocji. Gdy odgrywamy w wyobraźni wspólne rozmowy, które w rzeczywistości się nie odbędą zaczynamy żyć w dwóch światach. Trochę na planie ziemskim, trochę w swoim umyśle. Krzywdzimy w ten sposób najbardziej samych siebie, ale też osoby, które są obecne przy nas, ale my nie mamy ochoty spojrzeć w ich kierunku, bo jesteśmy zajęte życiem osoby, z którą już nie mamy kontaktu. Możemy pod wpływem emocji robić rzeczy, których później żałujemy : pisanie listów pełnych pretensji, grożenie samookaleczeniem lub inne zachowania, które potęgują poczucie osamotnienia i frustracji.
Co możesz zrobić żeby uwolnić się z niewoli przeszłości?
Zbadaj własne intencje: Nim zrobisz jakikolwiek krok w stronę tej osoby zadaj sobie pytanie ?Dlaczego chcę to zrobić? Dlaczego chcę napisać?? Czy twoje działania płyną z lęku czy z akceptacji? Czy starasz się zranić tą osobę,ukarać za to, że nie ma jej już w twoim życiu? A może odczuwasz silne poczucie kontroli i chcesz wiedzieć o każdym kroku, który robi samodzielnie? Może obwiniasz się za coś i chcesz, aby ta osoba Ci wybaczyła? Bądź wobec siebie bardzo szczera pomimo, że to często bolesne zadanie.
Zobacz jak wiele tracisz żyjąc w miejscu, w którym nie ma już dla Ciebie pokarmu. To tak jakbyś patrzyła na pusty talerz za sobą, kiedy przed Tobą są talerze pełne soczystych owoców. Są na wyciągnięcie ręki. Pozwól aby twój żal rozpłynął się naturalnie. Wzmacnianie w sobie złości zatruwa cię od środka. Spójrz na dzieci, są przez chwile smutne a potem potrafią skupić swoją uwagę na czymś co sprawia im radość. Nie żyją w przeszłości, nie rozpamiętują ani nie czują nienawiści. Fakt, ty już nie jesteś małą dziewczynką, ale tą umiejętność masz wbudowaną od urodzenia. To przekonanie o tym, że jesteś niewystarczająco dobra sprawia, że kurczowo trzymasz się tego, co przestało ci już służyć.
Jeśli wierzysz w to, że tylko druga osoba może Cię uwolnić, stajesz się bezradna. Zadaj sobie wtedy pomocnicze pytania. Czy to prawda, że on ma władzę nad moim życiem? Kto godzinami powraca do przeszłości? Kto odmawia sobie szansy na szczęście, bo uważa, że życie nie ma prawa się zmieniać? Ty i tylko ty wybierasz jak chcesz żyć. Nauka odpuszczania tego, na co nie masz wpływu, sprawia że odzyskujesz energię i możesz znów cieszyć się tym, co ma ci do zaoferowania ta właśnie chwila.
Kurczowe trzymanie się wyobrażenia jak powinna wyglądać nasz relacja z drugim człowiekiem, kiedy rzeczywistość jest inna, potęguje poczucie rozczarowania i frustracje. Prawdą jest, że ta osoba nie ma już z tym nic wspólnego, robimy to sobie same żyjąc w wyobraźni, kiedy życie płynie i czeka aż znów do niego powrócimy. Powtarzaj sobie kilka razy dziennie te zdania: Kiedy pozwolę sobie pozostawić przeszłość tam, gdzie jej miejsce uwolnię się od osądów, żądań, poczucia winy, złości, lęku i bólu. Klucz do celi jest w moich rękach. Moje życie i moja energia chcą tańczyć teraz, kiedy gra muzyka. Pozwalam uczuciom płynąć aż naturalnie się rozpłynął.
Jeśli znasz inne sposoby na odpuszczenie śmiało pisz w komentarzach.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapraszam Cię do zapoznania się z Programem Właściwa Ty.